W czwartek w Parku Technologicznym Interior w Nowej Soli podsumowano międzynarodowy projekt, którego celem było zaprojektowanie i konstrukcja skutera elektrycznego.
Szkoły w Nowej Soli. Skuter nowosolskiego „Elektryka”
W nowosolskim interiorze można było zobaczyć skuter, który został zaprojektowany i wykonany w ramach projektu CKZiU „Elektryk” w Nowej Soli oraz partnerskiej Placówki Szkoleniowej WSA w Fürstenwalde. Prace nad pojazdem odbywały się w siedzibie firmy MPLAB Prototypes, którego prezesem jest absolwent szkoły Piotr Janica. Pojazd przeszedł pozytywnie próby jazdy. I pojechał!
– Chodzi nam o to, aby uczniowie się rozwijali, a elektromobilność to już nie jest przyszłość, to teraźniejszość – wyjaśnia Grzegorz Königsberg, dyrektor CKZiU „Elektryk” w Nowej Soli i współautor projektu. – Chcemy pokazać, że można coś skonstruować samemu. Od początku myśleliśmy o Piotrku Janicy, który okazywał talenty konstrukcyjne już w szkole. Chcielibyśmy, aby był inspiracją dla uczniów i absolwentów. O skuterze pomyśleliśmy, bo to chwytliwy temat dla młodzieży.
Z powodu pandemii, projekt został rozciągnięty w czasie. Dlatego najbardziej zadowoleni mogą być uczniowie, którzy pracowali przy końcowym etapie projektu i zobaczyli efekt w postaci jadącego skutera.
Uczniowie pracowali przy projektowaniu części i wykonywaniu ich. Konieczna była współpraca polskiej i niemieckiej grupy.
– Bardzo mocno pomogli nam partnerzy ze szkoły niemieckiej. Młodzież przyjeżdżała do nas i wspierała projekt. Ważne było nie dość, że przełamać bariery językowe, to razem szukać rozwiązań konstrukcyjnych. Skuter jest autorstwa przede wszystkim Piotra Janicy i uczniów – dodaje dyrektor Königsberg.
– Dla nas to bardzo ważna inwestycja. M.in. dlatego, że powstaje siedziba nowosolskiej firmy, sól naszej ziemi – podkreślał prezydent Nowej Soli Jacek Milewski. – Ta historia jak w soczewce pokazuje nowosolską filozofię, którą od lat staramy się realizować. To przykład współpracy na wielu płaszczyznach w kontekście rozwoju gospodarczego. Od zawsze uważaliśmy, że żeby Nowa Sól mogła się rozwijać, chodzi przede wszystkim o gospodarkę. Zrównoważony rozwój jest kluczowy. Z WPIP w mieście zrealizowaliśmy kilka inwestycji, cały czas trwa budowa hali widowiskowo-sportowej. Staramy się aktywizować nowosolskie firmy dzięki pracy Parku Interior. MPLAB była w Interiorze, a teraz w pewnym sensie przechodzicie na swoje. I to pokazuje właściwy kierunek, który ok. 20 lat temu został obrany i jest konsekwentnie realizowany. Nowy inwestor to dowód, że jesteśmy przyjaznym miejscem dla biznesu i doskonałą lokalizacją dla zaawansowanych technologii.
CKZiU „Elektryk”. Z historii projektu
– Młodzież musiała podjąć decyzje dotyczące wyboru napędu, akumulatora i innych komponentów motocyklowych. Sporo czasu zajęła również dyskusja nad ergonomią i koncepcją. Na pierwszych warsztatach powstały także modele 3D ramy, kół, amortyzatorów, mocowań oraz części mechanicznych – przypomina Anna Chyła.
Skuter jest zasilany akumulatorem, który ma pozwolić dorosłej osobie na pokonanie ok. 30 – 40 km.
Warsztaty dla młodzieży, która pracowała nad zaprojektowaniem i konstrukcją skutera, to cześć projektu „Razem dla pogranicza – poprawa infrastruktury edukacyjnej i rozwój transgranicznych kompetencji”. W ramach projektu odbywała się modernizacja szkoły, organizowane były kursy zawodowe i językowe, wyjazdy zawodoznawcze. Zaprezentowano też projekt na targach w Niemczech.
Projekt jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Współpracy INTERREG VA BB-PL 2014-2020. Powiat Nowosolski pozyskał na ten cel prawie 4 mln zł. Całkowita wartość projektu to blisko 4,5 mln zł.
Realizacja elektrycznego skutera to jeden z wielu projektów realizowanych w nowosolskim „Elektryku”. Ostatnio uczniowie budowali drony. Powstaje też wirtualna rzeczywistość dla uczniów kierunku elektrycznego.
– Już myślimy o kolejnych działaniach. Chcemy, żeby młodzież wiedziała, że można u nas się uczyć z wykorzystaniem najnowocześniejszych metod, pamiętając, że podstawą są praktyczne zajęcia – podkreśla dyrektor szkoły.
Źródło: Gazeta Lubuska
